W sobotę 22. kwietnia o godzinie 18:00 powitaliśmy gości na naszym festiwalu.
Wstrząs I
Na scenie spotkali się Marek Karewicz - fotograf i Marcin Jacobson, autor książki The Rolling Stones - Warszawa’67. Marek zdradził nam kulisy, jak się dostać za kulisy, gdzie kręcili się Stonesi, jak „kamienie” przetoczyły się przez „Kamieniołomy”, czyli Wyborowa zamiast tequili, oraz ile właściwie kosztował koncert - walizkę pieniędzy czy wagon wódki. Panowie rozważali powody wizyty zespołu w Polsce, czy był to przypadek, prowokacja a może zamach stanu. Dowiedzieliśmy się jak ostrzeżenie przed koncertem stało się reklamą tego wydarzenia, czyli marketing w stylu PRL-u. Omówili także jedyne zdjęcie Micka Jaggera z funkcjonariuszem Milicji Obywatelskiej oraz ujęcie dramatycznego migowego dialogu Micka Jaggera z Ryszardem Poznakowskim (Please - Yes), decydującego o losie tamtego koncertu.
Wstrząs II
W tej części festiwalu na scenie obok Marka Karewicza pojawili się:
Aleksandra Fafius - dziewczyna Micka Jaggera, Alek Jakubowski, Paweł Łuczyński oraz Wojciech Rybak, jedyny tomaszowianin w tym gronie, czyli uczestnicy i świadkowie historycznych koncertów The Rolling Stones. Tym razem usłyszeliśmy jak sposobem na ciotkę zjeść lunch w Europejskim ze Stonesami, co jada Jagger na scenie i skąd wzięła się meksykańska fala. Mieliśmy możliwość wysłuchać opracowania „naukowego” pana Olka Jakubowskiego, dotyczącego poziomu energii płynącej ze sceny, prezentacji scenicznych kroków Keitha i Micka. Po 50 latach wyjaśniła się też tajemnica zaginionego mikrofonu firmy AKG.
Z uwagi na ograniczony czas transmisji radiowej rozmowy przeniosły się za kulisy, gdzie mieliśmy możliwość porozmawiać z Grzegorzem Mieczkowskim z Wydawnictwa C2 oraz Marcinem Sitko autorem książki „The Rolling Stones za żelazną kurtyną. Warszawa 1967”.
Wstrząs III
W części trzeciej na scenie pojawił się zespół Tumblin’ Flash, The Rolling Stones Tribute Band.
Energia, ekspresja, dynamika i muzyka Stonesów porwała siedzącą publiczność pod scenę. Wszyscy młodzi i wiekiem i duchem śpiewali z wokalistą, tańcząc w rytm muzyki, tylko patrol Milicji Obywatelskiej zachował stoicki spokój. Fala wstrząsów przeszła przez galerię, a centrum miasta drżało. Przewidywane są kolejne wstrząsy w całej Polsce, gdyż po zakończeniu wystawy w Tomaszowie Mazowieckim Rolling Wstrząs Tour toczy się dalej, a w Galerii Arkady złotych godów ciąg dalszy nastąpi. Zapraszamy!